Badania populacyjne potwierdzają istotny związek pomiędzy długością snu a częstością występowania nadciśnienia. Gottlieb i wsp. wykazali, że wśród osób o skróconej długość snu, jak i zbyt długim okresie snu, w porównaniu do osób, których długość snu wynosiła 7-8 istotnie wzrasta ryzyko rozwoju nadciśnienia, w sposób niezależny od wieku, płci, rasy, otyłości, indeksu bezdechów i stylu życia. W badaniach koreańskich długość snu mniejsza niż 5 godzin w istotny sposób wiązała się z rozwojem nadciśnienia w okresie 8-10-letniej obserwacji. W części badań wykazano szczególny związek pomiędzy zbyt krótkim czasem snu a rozwojem nadciśnienia zwłaszcza w młodszych grupach wiekowych oraz wśród kobiet. W ostatnio opublikowanych badaniach populacyjnych stwierdzono ponad 5-krotny wzrost ryzyka rozwoju nadciśnienia tętniczego u osób, u których długość snu była krótsza niż 5 godzin. W patogenezie nadciśnienia tętniczego związanego ze zbyt krótkim okresem snu rozpatrywana jest nadmierna aktywacja osi podwzgórze-przysadka-nadnercza z pobudzeniem układu współczulnego. Analizowane jest również znaczenie obserwowanej w tej grupie osób nadmiernie pobudzonego procesu zapalnego, stresu oksydatywnego, a także dysfunkcji śródbłonka.